21 i 22 listopada odbyła się w Mucznem konferencja zorganizowana przez Polskie Towarzystwo Leśne, Leśne Kompleksy Promocyjne, Centrum Informacyjne Lasów Państwowych oraz Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych w Krośnie.

Na konferencję nie zostały zaproszone oficjalnie przez LP, żadne organizacje pozarządowe zainteresowane problematyką prowadzonej gospodarki leśnej na tym terenie, oraz ochrony lasów bieszczadzkich. Nasz przedstawiciel pojawił się tam na zaproszenie Inicjatywy Dzikie Karpaty, która jako jedyna została zaproszona. Konferencję otworzył Dyrektor Generalny Lasów Państwowych Andrzej Konieczny. W czasie czwartkowego panelu przedstawiano historię bieszczadzkich lasów.

Historia tego terenu jest wyjątkowa. Był to teren dość intensywnie eksploatowany, jednakże w wyniku decyzji politycznych i „Akcji Wisła” tereny te zostały na długi okres wyludnione i praktycznie od czasu zakończenia II wojny światowej trwał tutaj swoisty eksperyment, w ramach którego przyroda rządziła się własnymi prawami. Wszystko to sprawia, że lasy porastające te tereny są wyjątkowo cenne i stały się siedliskiem wielu chronionych gatunków roślin i zwierząt.

Większość przygotowanych prezentacji dotyczyła historii i gospodarki prowadzonej na terenie Bieszczadów co nie było specjalnie zaskakujące. Były jednak i takie, które wywoływały zdziwienie i niepokój, jak np. wystąpienie prof.dr hab. Wiesława Fałtynowicza, który stwierdził w swoim wystąpieniu że ochrona gatunkowa roślin i grzybów w obecnej postaci: „jest czynnikiem deprecjonującym i ośmieszającym ochronę przyrody, oraz utrudniającym zrównoważony rozwój”. Profesor poddawał też w wątpliwość potrzebę ochrony gatunków, które występują u Nas nielicznie (np. z pogranicza zasięgu), natomiast w innych częściach świata występujących dość pospolicie. Zaskakująca była też prezentacja firmy „Krameko”, która przeprowadzała inwentaryzacje na tym terenie i tworzyła dokumenty do Planu Ochrony tego obszaru. Przedstawiciel firmy przedstawił prezentację w której nie było nic o wynikach inwentaryzacji, natomiast bardzo dużo poświęcono w niej czasu na zachwalanie gospodarki leśnej na terenie naszego kraju prowadzonej przez Lasy Państwowe. Korzystając z okazji zapytaliśmy dyrektora RDOŚ w Rzeszowie Wojciecha Wdowika o ostateczny termin wprowadzenia Planu Ochrony dla tego obszaru, jednak nie doczekaliśmy się konkretnej odpowiedzi. Swoją prezentację na temat roli człowieka w regulacji liczebności zwierzyny, a w szczególności żubra, wilka i niedźwiedzia przedstawiła prof.dr hab. Wanda Olech. Z prezentacji wynikało, że mamy problem z przegęszczeniem zwierzyny łownej, jednak na pytanie o zmiany w prawie dotyczące całkowitego zakazu dokarmiana zwierząt m.in. na nęciskach jako członek Zarządu Głównego Polskiego Związku Łowieckiego pani profesor nie potrafiła odpowiedzieć. Swoją prezentację miał też przedstawiciel reprezentujący lokalną społeczność Pan Jan Podraza-przewodniczący rady Gminy Czarna, który w ewentualnym wygaszeniu gospodarki leśnej na tym obszarze i nastawieniu się lokalnych gmin na turystykę upatruje szeregu zagrożeń.

Nieliczne prezentacje mieli przedstawiciele środowiska naukowego, zaproszeni przez Inicjatywę Dzikie Karpaty. O Bioróżnorodności lasu sterfy umiarkowanej i potrzebie zachowania mozaiki obszarów wyłączonych z gospodarki leśnej dla zachowania bioróżnorodności mówił dr hab. Michał Ciach z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, natomiast dr.hab. Wiktor Kotowski mówił o Kryzysie klimatyczno-ekologicznym, a gospodarowaniem zasobami przyrody, w którym wzywał do zmiany paradygmatów w gospodarce leśnej.

Dzień drugi poświęcony był wizji terenowej, w czasie której złożony został na ręce v-ce dyrektora Regionalnej Dyrekcji LP w Krośnie następujący wniosek:

Wierząc w dobrą wolę dyrekcji LP w temacie ochrony bieszczadzkich lasów składamy wniosek o utworzenie sieci chronionych cennych przyrodniczo ekosystemów leśnych na terenie otuliny BdPN, wyłączonych z użytkowania, utrwalonych jako forma ochrony przyrody (preferowana forma: rezerwat). Taka sieć pełniłaby funkcję rusztu ekologicznego służącego zachowaniu wyjątkowych wartości przyrodniczych tego terenu. Do czasu wspólnego z LP i naukowcami opracowania listy wydzieleń zasługujących na włączenie do tejże sieci jako sztandarowy przykład takiego obszaru w pełni zasługującego na ochronę i punkt wyjścia do stworzenia pełnej listy proponujemy wydzielenia 219a i 220c w Nadleśnictwie Stuposiany.”

 

 

 

 

 

TEILEN